policewoman

Po to, żebyś się pytał.

Ona mu zazdrości, bo ona nie ma fallusa.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 lipca 2012 o 21:11

Triumfator rekordzista.

świetne!

Dobra, koniec żartów... - Memów nie należy odbierać tak śmiertelnie poważnie. Mem to forma zabawy, służy do wzbudzenia kontrowersji, zaprentowania w postaci pointy jakiegoś skrajnego stanowiska (mem to nie rozprawa psychologiczna). Naturalną rzeczą jest więc istnienie zdań przeciwnych. Nie mam osobistych problemów związanych z cudzymi fochami, ale uważam je za chłopięco-dziewczęcą formę przejawiania niezadowolenia. Wiem, że na ten tema są zdania podzielone i to jest ta harmonia świata, o której Gats piszesz. Np. mem "Jak można spać bez jaśka?" - podoba mi się, mimo że ja właśnie śpię bez jaśka.

A czy dąsanie partnera nie jest odczuwane jako nieprzyjemne? A skoro tak, czy nie jest jednym z przejawów agresji i braku miłości? Tu nie chodzi o drugą szansę - zastanawiam się nad daniem 105 szansy. hehe.

Mężczyźnie, który się dąsa (zamiast powiedzieć, o co chodzi), odbieram prawa nie do dąsania, ale do bycia ze mną.

Taki świetny mem spalić. Wysłałem sms do siebie. Nie przyszedł.