Technologicznie nieogarnięta kaczka (338)

Każdy z nas zna taką osobę. Najczęściej jest to np. bogobojna ciocia, która dowiedziawszy się, że radiowy potentat z Torunia działa również w internecie, wymusiła na zahukanym wujku kupno „komputra”, a następnie poczłapała do sklepu „Wszystko za 3,99 zł” aby kupić trochę taniego „interneta”.
Takim właśnie komputerowym amatorem jest kaczka, która w 2009 roku miała czelność pojawić się w sieciowych odmętach. W ciągu dwóch lat swego kontaktu z pecetem, lekko zacofane ptaszysko poczyniło spore postępy. Między innymi przestało panicznie bać się złapania infekcji od zawirusowanego komputera.