Podejrzany brodacz (143)
Wytatuowany, brodaty olbrzym o gołębim sercu, który z racji na swą posturę, koszulki metalowych kapel i fizjonomię ogra, budzi paniczny strach reszty społeczeństwa. I nie ważne, że człek ten jest samotnym, zakochanym w miłosnej, zwiewnej niczym piórko kolibra, poezji. Nie liczy się też fakt, że ten przypominający nabuzowanego barbarzyńcę, wielkolud jest wielkim koneserem baletu, ani to, że jako wieloletni wegetarianin przeznacza swoje ostatnie pieniądze na wsparcie fundacji dokarmiającej głodujące pieski preriowe...
Podejrzany brodacz ma całe życie pod górkę – był już kilkukrotnie podejrzany o uprowadzenie własnej córki z przedszkola, a raz wezwano egzorcystę gdy przyszedł na komunię syna. Sądzono go też za nieumyślnie spowodowanie śmierci (dokarmiająca kotki staruszka kojfnęła na zawał serca, gdy mężczyzna ten zbliżył się do niej z pytaniem czy nie mógłby adoptować tego ślicznego mruczusia z rudą łatką na ogonku.
1 2 3 4 > ostatnia ›
« poprzednia 1 2 3 4 następna »