Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

 

Pechowiec Brian (21472)

miniaturka

Zawsze miał pecha. Już podczas porodu, położna zgapiła się i biedaczysko plasnął na ryjek z dźwiękiem mokrej meduzy uderzającej o wypolerowane kafelki. Później było już tylko gorzej – pech, niczym deszczowa chmura, zawsze wisiał nad Brianem i pomimo jego dobrych chęci, los uparcie płatał mu co raz bardziej upokarzające figle.

W końcu, sfrustrowany chłopak znalazł rozwiązanie – poszedł do cygańskiej wróżki, która obiecała mu, za odpowiednią opłatą, pomóc w uporaniu się z tym parszywym urokiem. Niestety - wróżka okazała się być piorącą brudne pieniądze pochodzące z narko-biznesu, oszustką, a Brian nie tylko stracił wszystkie swoje oszczędności, ale i trafił do więzienia z zarzutem współudziału w rozprowadzaniu cracku po katolickich gimnazjach. Takie życie, taka karma.


poczekalnia
SKALECZYŁ SIĘ – SKALECZYŁ SIĘ SZKŁEM WODNYM
poczekalnia
RAZ PRZYSZEDŁ PRZED CZASEM – RAZ PRZYSZEDŁ PRZED CZASEM WSZYSCY JUŻ POSZLI
poczekalnia
KAMIEŃ SPADŁ MU Z SERCA – KAMIEŃ SPADŁ MU Z SERCA NA PALEC U STOPY
poczekalnia
WPADŁ POD SAMOCHÓD – WPADŁ POD SAMOCHÓD Zaparkowany
poczekalnia
DACHOWAŁ – DACHOWAŁ ROWEREM WODNYM
poczekalnia
Potrącił go samochód. Zobaczył światełko w tunelu – Potrącił go samochód. Zobaczył światełko w tunelu OKAZAŁO SIĘ ŻE TO LOKOMOTYWA
poczekalnia
WYGRAŁ W TOTOLOTKA – WYGRAŁ W TOTOLOTKA ODDAŁ WSZYSTO RYDZYKOWI
poczekalnia
Wszedł w gówno – wszedł w gówno
poczekalnia
Zjadła 2 żelki – Zjadła 2 żelki i nie złamała zębów!
poczekalnia
Zawsze na godzinę – zawsze na godzinę ktoś srał mu na ryj