Przeszło dekadę temu, w czasach kiedy poziom zidiocenia programów dla najmłodszych daleki był od nizin osiąganych przez nie dzisiaj, powstał serial animowany "Świat według Ludwiczka". Ludwiczek to neurotyczny chłopczyk, który nie dość, że boryka się z kłopotami typowymi dla każdego ośmiolatka, to jeszcze musi wysłuchiwać opowieści swojego nadpobudliwego ojca – weterena II Wojny Światowej.

Wszystkie wywody Andy'ego Andersona dotyczą głównie męstwa jakim wykazał się on w wojennym boju. I wszystkie są równie nieprawdziwe co stwierdzenie, że doskonałym zamiennikiem granatów są szyszki ciskane w germańskich oprawców.