Gentleman (894)
Zaiste, z całą pewnością kojarzysz tego gentlemana. Jego dostojne oko łypie spod binokla wywołując fale paniki w wielkich korporacjach. Czemu? A temu, że jego naburmuszony jegomość jest oficjalnym znakiem LulzSec - organizacji hakerskiej, która zaszła za skórę m.in. firmie Sony. Innym sukcesem szkodników z LulzSec była atak na stronę CIA, zakończony czasowym wyłączeniem jej.
My, jednak skupiamy się na szlachetnym obliczu tego zblazowanego bywalca bankietów, który w otoczeniu wytwornych i nietanich kurtyzan sączy wyborne wino i z przekąsem opowiada o swej pogardzie do plebsu.