Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

 

Biznes-brzdąc (183)

miniaturka

Sprawa jest poważna. W piaskownicy znów rozpanoszyli się separatyści. Najwyższy czas wysłać ich do piachu! Wystarczy jeden telefon do szefa wszystkich szefów. Oto on. Może i nosi pieluchę, a chodzić jeszcze się nie nauczył, ale spokojna twoja rozczochrana – dzięki odpowiednim koneksjom i odrobinie przemocy, wszystko się załatwi w trymiga.

 


Nie, nie mogę teraz iść na spotkanie – nie, nie mogę teraz iść na spotkanie teraz lecą teletubisie
(PW)
Słuchaj fistaszku towal ma być na dzisiaj – Słuchaj fistaszku towal ma być na dzisiaj Bo będę płakać
(PW)
Panowie, spóźnię się na spotkanie – Panowie, spóźnię się na spotkanie odleciało mi kółko od roweru
(PW)
Słuchaj stary – Słuchaj stary Pożyczę ci moją mamę za dwa słoiczki bobowity
(PW)
DAM CI MAMę ZA – DAM CI MAMę ZA 5 snickersów
avatar (PW)
Nie wyjdziemy stąd dopóki nie podpiszemy umowy. – Nie wyjdziemy stąd dopóki nie podpiszemy umowy. Lepiej się pośpieszcie, bo zaraz będę miał pełną pieluchę.
(PW)
W porządku, spotkamy się – w porządku, spotkamy się na placu zabaw
(PW)
PAMIĘTAJ! BEBIKO SPRZEDAJESZ PO 20 – PAMIĘTAJ! BEBIKO SPRZEDAJESZ PO 20 A BEBILON PO 18
(PW)
Dasz mi 5 kaszek mlecznych, – Dasz mi 5 kaszek mlecznych, a słowo daję -  twoja matka nie ucierpi
(PW)
No, no – No, no 30 skrzynek tego gerbera
avatar (PW)