Biznes-brzdąc (183)
Sprawa jest poważna. W piaskownicy znów rozpanoszyli się separatyści. Najwyższy czas wysłać ich do piachu! Wystarczy jeden telefon do szefa wszystkich szefów. Oto on. Może i nosi pieluchę, a chodzić jeszcze się nie nauczył, ale spokojna twoja rozczochrana – dzięki odpowiednim koneksjom i odrobinie przemocy, wszystko się załatwi w trymiga.