Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

 

Luźny lekarz (580)

miniaturka

Byliście kiedyś u państwowego lekarza? Po bojach spędzonych w poczekalni („Jaki ma pan numerek?”, „Ja byłam przed panią!”, „A ja tu od wczoraj siedzę!”) czeka nas spotkanie z lekarzem, który bardzo często zarabia mniej niż pracujący na ćwierć etatu woźny i ma powyżej uszu tych wszystkich zmęczonych życiem i chorobami pacjentów.

Oj, tam od razu nowotwór! Taki guzek mały. Przecież to nawet nie ma wielkości piłki lekarskiej! To na bank pryszcz, albo jakaś opuchlizna po użądleniu komara. Damy pani Etopirynę i po krzyku! Albo niech pani wróci za pół roku, to pani coś na grypę przepiszę. A jak to nie pomoże to panią uśpimy, bo zabiera nam pani czas, a i tak długo już pani nie pożyje. Blada jakaś taka pani jest...

 

 

 


Czas dochodzenia do zdrowia – czas dochodzenia do zdrowia jest proporcjonalny do grubości portfela
(PW)
Nieszczęśliwa miłość? – nieszczęśliwa miłość? serce do wymiany
(PW)
Usunąłem panu zdrową nerkę? – usunąłem panu zdrową nerkę? nic nie szkodzi, ma pan przecież drugą
(PW)
Postawię pana na nogi – postawię pana na nogi musi pan sprzedać auto
(PW)
Bardzo mi przykro – Bardzo mi przykro ale internet nie zdiagnozował pańskiej choroby
(PW)
Urwało panu nogi? – Urwało panu nogi? Mam kupca na pańskie buty
(PW)
Problemy ze wzwodem? – problemy ze wzwodem? proszę unikać wzwodu
(PW)
Doktorze co mówią książki na temat mojej choroby? – Doktorze co mówią książki na temat mojej choroby? Panie, gdybym ja z książek się uczył to bym był prawnikiem
(PW)
Moi pacjenci chłodno mnie przyjmują – moi pacjenci chłodno mnie przyjmują jestem patologiem
(PW)
Kaszle pani że aż dławi? – Kaszle pani że aż dławi? apap chyba pomoże
(PW)