Morfeusz (416)
Świat, w którym żyjemy jest ułudą, urojeniem, koszmarnym snem. Tylko gwałtowne przebudzenie i poznanie prawdy może wyrwać nas z tego wegetatywnego stanu. Im więcej osób otworzy swe zalepione ropą oczy, tym większa szansa na powodzenie naszej rewolucji przeciw systemowi, sztywnym zasadom, uciskowi i wyzyskiwaczom, którzy od zawsze dążyli do tego abyśmy dla nich niewolniczo pracowali jednocześnie wierząc w to, że jesteśmy wolni.
Przekaz filmu „Matrix” jest uniwersalny, a hasło globalnego przebudzenia, dziś - w dobie new age i Anonymous, jest bardziej aktualne niż kiedykolwiek.
Nie daj się więc dłużej oszukiwać! A co jeśli powiem Ci, że tekst który właśnie przeczytałeś to stek bzdur?