Hippiska (139)
Oto „niedzielna” hipiska, która chętnie bierze udział w manifestacji nakłaniającej do bojkotu produktów wykonanych przez chińskie fabryki, w których to zatrudnione są kilkuletnie dzieci harujące po kilkanaście godzin dziennie za stawkę 1 dolara. Hipiska nie tylko pójdzie na taki pochód, ale i wykona serię pamiątkowych zdjęć swoim nowym iPhone'm, który jak wiadomo, nie ma nic wspólnego z chińskimi, uciśnionymi dziećmi... Innym razem protestując przed sklepem mięsnym przeciw rzezi zwierząt, zamanifestuje swój wegetarianizm malując sobie liść koperku na swym skórzanym glanie. Może kiedyś dziewczę to zrozumie, że naprawę świata należy zacząć od siebie, my póki co możemy bezkarnie ponabijać się z takiej wojującej młodzieży...
« poprzednia 1 2 3 4 5 następna »