Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

 

Magdalena G. (1722)

miniaturka

 

Pucułowata blondynka o twarzy emanującej sympatią, ciepłem i szacunkiem do bliźniego, jest w rzeczywistości kuchenną bestią, która najpierw zmiesza Twój kulinarny talent błotem, a następnie obrzucając Cię wyzwiskami, zafunduje Ci wykańczającą musztrę. I to na oczach milionów widzów. Po takim upodleniu nauczysz się gotować, a może nawet kopnie Cię zaszczyt i usłyszysz od swej idolki słowa oschłej pochwały?

 

Wejdź na chwilę w skórę pani Magdy i poczuj moc pozbywania się  kompleksów poprzez kulinarne rzucanie mięchem...

 


Te lody są świeże? – Te lody są świeże? czy mrożone?
(PW)
Sos knora? zupa winiary? sama chemia! – sos knora? zupa winiary? sama chemia! to trzeba zastąpić prymatem!
(PW)
Te frytki są – Te frytki są zrobione z kartofli czy z ziemniaków ?
(PW)
Tą pizzą – tą pizzą można sobie dupę podetrzeć
(PW)
To wino jest – to wino jest jakieś stare
(PW)
Moje gówno – Moje gówno smakuje lepiej niż twój kotlet
(PW)
Śmierdzi jakby się spociła kobieta pracująca – Śmierdzi jakby się spociła kobieta pracująca bieliznę piorąca nad rzeką
avatar (PW)
Tego czegoś – Tego czegoś To by nawet Bear Grylls ku#@a nie zjadł
(PW)
Te frytki są z ziemniaków czy – te frytki są z ziemniaków czy ze sklepu?
avatar (PW)
To smakuje jak gówno – to smakuje jak gówno pani magda zna wszystkie smaki świata
(PW)