Żałujący chłopczyk (305)
„Łap dzień”, powiadają. „Dają to bierz”, dodają inni. Bo nie ma nic gorszego niż okazja uciekająca nam sprzed nosa, tylko i wyłącznie dlatego, że nie wyciągnęliśmy w porę po nią ręki. No, dobra gorsza może być tylko publicznie palnięta gafa. Oba te stany łączy jedna wspólna cecha – przeszywający wstyd i szargający duszę żal. Ten chłopczyk właśnie tak ma. Teraz, zamiast cieszyć się resztą dnia, tłamsić będzie w sobie złość.
Toast (301)
Według słownika toast to krótka przemowa podczas przyjęcia wygłaszana w celu złożenia życzeń pomyślności, gratulacji itp., podczas której zazwyczaj następuje wzniesienie kieliszka alkoholu. W tym memie wypisujemy właśnie wszystkie nam znanerymowanki, wierszyki i życzenia, które wypowiadamy przy kulturalnym spożyciu alkoholu. No to po szklanie i na rusztowanie!
Pomysł i wykonanie mema autorstwa kasztana.
Typowy muzułmanin (298)
Mimo że nakrycie głowy, długa broda i początek wypowiadanych przez niego haseł brzmi jakby były to ostatnie słowa, które przyjdzie nam usłyszeć przed śmiercią, nie dajcie się zwieść – ten sympatyczny Pakistańczyk przybywa w pokoju i jedyne co łączy go z materiałami wybuchowymi to jego bombowe żony, które ukrywają swe wdzięki pod seksownymi burkami.
Korporacyjni pracownicy (296)
Mściwa Magda G. (295)
Czyste zło, zrodzone w garnku po żurku. Przysadzista celebrytka uważa się za światowej klasy znawczynię kulinarnych sekretów, co daje jej prawo do chamskiego traktowania wszystkich tych, którzy słabiej operują chochla niż ona sama. Antypatyczna gwiazda programów kulinarnych zawsze lubi mieć ostatnie słowo i nie puszcza zniewag płazem. A wiedzcie, że zemsta w jej wykonaniu to pasmo niewyobrażalnego bólu i sadystycznego pastwienia się nad ofiarą. Miejcie się na baczności!
Problemy Pierwszego Świata - wersja metalowa (290)
Jest tylko jedna prawdziwa muzyka – to metal. A fan metalu powinien być prawdziwym facetem, któremu testosteron dosłownie wylewa się uszami. Niestety, nawet pod tą wysadzaną ćwiekami skorupą może kryć się istota wrażliwa, nostalgiczna, skłonna do romantycznych uniesień i nieszczęśliwa... A nie ma nic smutniejszego niż łzy metalowca. Ten akurat rozpacza po tym, gdy dotarło do niego, że laska, która mu się podoba słucha Linkin Park...
Krowy Apokalipsy (289)
Krowy pierwotnego zła to symbol zwierzęcego buntu przeciwko mięsnemu lobbingowi. Z ich ust leją się sentencje nienawiści, a z wymion tryska napalm. To taka oborowa wersja Mściwego Klarnecisty. Czego możemy się spodziewać? Pożogi, bólu, wrzasku obdzieranych ze skóry grzeszników, kompozycji Celine Dion, swądu gnijących zwłok, płaczu niemowląt i dźwięku rozstępującej się ziemi.
To co? Chcesz kotleta? A może masz ochotę napić się mleczka?
Wredna, gruba dziewczyna (285)
Najwyższy czas skończyć z krzywdzącym, nas chudzielców z nienagannym bicepsem i równie efektownym kaloryferem, stereotypem sympatycznego, godnego zaufania grubaska o sercu równie wielkim, co wielkość żołądka! Wśród ludzi puszystych jest równie dużo podłych bestii, co wśród każdej innej kategorii wagowej. Oto jeden z takich przykładów.
Niewzruszona ropucha (284)
Myślisz, że jej zaimponujesz? Choćbyś nawet dostał Nobla, wynalazł lekarstwo na raka i stworzył wehikuł czasu, w chwili wolnej od konstruowania perpetuam mobile, ropucha ma to głęboko w swoim zielonym zadzie. Ponoć nawet i sam Chuck Norris, odpychając Ziemię podczas robienia pompek, nie zrobił na tej zblazowanej istocie wrażenia. Ale staraj się dalej, jeśli chcesz. Ona ma czas, przecież. W stawie woda płynie wolno, jeśli w ogóle płynie...
Xzibit (283)
Legenda amerykańskiego rapu, która wprost ze studia nagrań trafił do MTV. I nie, wcale nie po to, aby prezentować swe muzyczne umiejętności, ale po to aby tuningować samochody (np. poprzez zamontowanie aquaparku w bagażniku lub przenośnego kina 3D w lusterku). Jego rola polegała na prowadzeniu programu, budowaniu atmosfery i rzucaniu „madafakerskich” hasełek. Owe hasełka tak bardzo przypadły do gustu internautom, że Xzibit szybko stał się memem. Artyście musi to odpowiadać – dzięki temu nie pozwala o sobie zapomnieć. Tym bardziej, że lada moment szykuje się premiera jego nowej płyty...
Zaj#biście socjalny pingwin (282)
Niestety, nie każdy może być tak pozytywnym gościem, że prostytutki nie tylko skłonne są płacić mu za seks, ale i na jego oczach pojedynkują się w kisielu o pierwszeństwo.
Psiapsióły (277)
Wtedy też możemy zorientować się, że słowa „Nie przejmuj się kochanie. Wielkość nie ma znaczenia.” nie musiały być szczere. Podobnie jak zapewnienia o tym, że facet, z którym nasza druga połówka zwykła chodzić na zakupy jest przyjacielem – gejem z problemami ze wzwodem i chronicznym wstrętem do seksu z kobietami...
Suchy chemik (277)
Niewzruszony astronauta (274)
Głównym zadaniem astronauty jest udowodnienie Ci, że każdy Twój sukces jest w rzeczywistości żałosnym, niczego nie wartym, czynem, który nie kwalifikuje się nawet do miana "osiągnięcia".
Wyjechałeś na weekend do Paryża? Niesamowite! Ja spędziłem 835 dni w kosmosie i spacerowałem po srebrnym globie..."
To przerażające uczucie (274)
Wyluzowany koleś (269)
Po co się stresować? Ludzie, którzy zbyt emocjonalnie reagują na niepowodzenia, kończą z wrzodami żołądka i zmarszczkami przed trzydziestką. Trzeba dać sobie trochę luzu. Widzisz tego gościa? On właśnie oblał maturę, rozstał się z dziewczyną, zapomniał wyłączyć w domu gazu i przyznał się do kibicowania Grecji podczas Euro 2012. Jeśli na jego twarzy znajdziesz choćby cień smutku, niepokoju czy zdenerwowania to stawiamy Ci Kubusia o smaku banowo-cebulowym.
Bierz przykład z Wyluzowanego Kolesia i miej, delikatnie mówiąc, wywalone na wszystko!
Wujo Google (267)
Wujek Google wie wszystko. Wystarczy tylko zapytać. Ma świetną pamięć, ale bywa nieco przesadny w swych osądach. Szczególnie kiedy przychodzi mu udzielać porad medycznych. Wyskoczył ci pryszcz? Masz raka skóry, jak nic! Wzdęcie? Dziewczyno, jesteś w siódmym miesiącu ciąży! Masz kaszel? Jutro umrzesz, nawet nie ma sensu iść do lekarza... Szanuj swojego wujka, ale nie ufaj mu do końca. Lepiej poradź się cioci Wikipedii – może i czasem przynudza, ale wstrzymuje się od pochopnych ocen.
Odważny Wilk (266)
Ten motywujący mem, który z równą pogardą traktuje wszelkie życiowe utrudnienia, jak i marudzących konformistów, ma za zadanie kopnąć czytającego w opasły zad!
Padłeś? Powstań? Przegrałeś partyjkę rosyjskiej ruletki? Zagraj jeszcze raz!Student Dobra Rada (266)
-Nie filozuj, tylko polej Zbyszku. Bzdury jakieś opowiadasz.
Żywot istoty żyjącej (O, lelum polelum! Co to za życie?) w polskim akademiku to nieustanne pasmo udręk. A to ktoś ostatnie fajki wypali, a to ktoś przywłaszczy sobie twoją awaryjną kanapkę co to ją miesiąc wcześniej skitrałeś pod szafą, a to funduszy na alkohol zabraknie...I pomyśleć, że lata podczas, których bieda zmusza cię do zagryzania wódki karaluchami, a jedyną szansą na pełnowartościowy posiłek jest wykradanie żarcia z lodówki ludkom co to maja nieco zamożniejszych rodziców, to najlepszy czas twego życia... A teraz posłuchaj rad wiecznego studenta, który zaczął swoją przygodę z „nauką” w czasach kiedy ty jeszcze obsrywałeś nocniki.
Admirał delfin (262)
Admirał delfin to typowy wilk (?) morski, któremu nie straszny ni sztorm, ni choroby weneryczne roznoszone przez portowe ladacznice o wyglądzie i zapachu nieświeżego łososia.
Wczuj się przez chwilę w klimat bałwanów morskich, kiczowatych szant i homoseksualnych majtków – przemów głosem admirała delfina!